Pędzle silikonowe - za co je uwielbiam?

Jeśli spytaliście mnie kiedyś na żywo o pędzle silikonowe, to bardzo możliwe, że naraziliście się na dłuuuugie gadanie jak to ja je uwielbiam i dlaczego ;) Postanowiłam wszystko (albo większość!) tego mojego gadania zebrać w tym artykule. Niżej znajdziecie też bardzo obrazowe porównania efektów, jakie możecie uzyskać pędzlami silikonowymi zależnie od ich trzymania, w porównaniu z pędzlami z włosiem oraz w porównaniu z szpachelką. Zapraszam!


1: Nakładanie pędzlem silikonowym

 Pędzel silikonowy jest fantastyczny do nakładania wielu mediów: farb akrylowych i strukturalnych, past modelujących, past do embossingu, gel medium, gesso, kleju itp. Uwaga: Jeśli używacie medium z drobinkami (np. pasta z efektem piasku) upewnijcie się, że drobinki nie poharatają silikonu.

2: Nakładanie przez maskę

Moim zdaniem jest o niebo wygodniejszy niż szpachelki. Łatwiej dotrzecie nim w zakamarki wzorów. Łatwiej stworzycie jednolitą powierzchnię.


3: Mega do rozjaśniania (lub zmieniania koloru) papierów!

Macie papier o wzorze pasującym do tworzonego właśnie projektu ale wzór jest zbyt ciemny? Zbyt kontrastowy? Nic lepszego niż nałożenie cieniutkiej warstwy farby lub np. gesso! :) [Np. Ekolinami czy większością mgiełek nie rozjaśnilibyście czarnych wzorów. Potrzebujemy czegoś kryjącego.] Poniżej przykłady papierów przed i po.

Użyte media:
niebieskie = farba Dylusions (Ranger Ink),            białe = gesso,
zielone -> tutaj użyłam najpierw białego gesso, później metalicznej farby Lumiere (Jacquard).

4: Łatwa kontrola grubości nakładanej warstwy i duże możliwości jej zróżnicowania

 Możecie nim zarówno nakładać cienkie warstwy jak i formować wypukłe struktury. Zasada jest taka, że im cieńszą chcecie nałożyć warstwę, tym bardziej pionowo trzymacie pędzel. Pędzlem trzymanym bardziej poziomo łatwiej jest nałożyć grubszą warstwę.


5: Możliwość nakładania gładkich warstw. Porównanie pędzla silikonowego do pędzla z włosiem.

Nałożenie gładkiej warstwy jest łatwe jak bułka z masłem! Zapomnicie, co to smugi. [Smugi mogą się utworzyć jeśli na pędzlu zapodzieje się drobinka pasty, farby itp. Jeśli na pędzlu jest za dużo medium, to zostaną grubsze kreski po bokach - szybko je wygładźcie.]


6: Porównanie pędzla silikonowego do szpachelki

Nie chciałabym w tym momencie umniejszać szpachelkom, bo  wszystko zależy od tego, jaki efekt chcecie uzyskać... ale jeśli chcecie utworzyć równą warstwę, jeśli chcecie dotrzeć w zakamarki powierzchni nie zostawiając w nich większej ilości medium - wybierzcie pędzel silikonowy. Silikon dzięki swojej elastyczności dopasowuje się do powierzchni i z jednej strony wypełnia szczeliny, a z drugiej zbiera z nich nadmiar medium.


7: Pędzle silikonowe się bardzo łatwo czyści

Sama najczęściej zdrapuję zdejmuję farbę/pastę/inne medium z pędzla po zaschnięciu. Zdejmuje się jak maseczka peel-off ;) Jeszcze nie słyszałam o czymś, co przykleiłoby się na stałe do silikonu... więc bez obaw! Jeśli medium kruszy się i ciężko je zdjąć na kilka razy, po prostu umyjcie pędzel wodą z mydłem (szczoteczka może być pomocna). Uwaga: Silikon się świetnie oczyszcza ale drewno i metal już nie ;)


8: Pędzle silikonowe są idealne do kolażowania.

Klejąc kolaże nie ufam klejom w sztyfcie. Jakiegokolwiek bym nie używała - po jakimś czasie puszcza i muszę podklejać jakieś odstające elementy :/ w związku z tym kleję kolaże na Glue'n'seal lub gel medium. Nakładam je właśnie pędzlem silikonowym :) Niczym innym nie nałożę tak gładkiej, cienkiej i równej warstwy preparatu. Przypominam, że pędzlami silikonowymi bardzo ładnie wybierzecie nadmiar medium ze szczelin (np. na brzegach papierów, w ażurowych wzorach itp.). W dodatku możemy od razu zabezpieczyć kolaż cienką warstwą preparatu.

Podsumowanie

Sami widzicie -  pędzli silikonowych nie da się nie pokochać :D Jeśli je przyjmiecie do swojego craftowego kąta, odwdzięczą się całym wachlarzem zastosowań. Gorąco polecam!
Za co Wy uwielbiacie pędzle silikonowe?

8 komentarzy:

  1. Dzięki! Przekonałaś mnie i sobie taki pędzel sprawię :)
    I przy okazji - fajny kolaż :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :D W takim razie muszę śledzić, co z nimi wyczarujesz :)

      Usuń
  2. Ja też uwielbiam pędzle silikonowe, głównie ze względu na to, że nie trzeba ich myć wodą po użyciu (preferuję wytarcie mokrą chusteczką od razu). Ale fakt, że nakładanie cienkiej warstwy też jest bardzo znaczącą zaletą. Nie próbowałam jeszcze nakładać nim kleju/gel medium, muszę wypróbować, bo rzeczywiście to może być bardzo wygodne. Jak zwykle treściwy i pomocny artykuł! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetnie pokazane, byłoby mi o wiele prościej gdybym na samym początku trafiła na taki instruktaż, muszę też wspomnieć, że to od Ciebie zaraziłam się tymi pędzlami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę wypróbować :) Wygląda to wszystko czarująco :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Tagi

mixedmedia (161) kartki (85) scrapbooking (83) 3rd Eye (70) journal (68) tutorials (66) dark (61) Scraps of Darkness (58) kolaż (46) notesy (32) o produktach (24) lo (21) tagi (18) altered (16) halloween (15) warsztaty (11) albumy (10) dolls (8) muzyka (8) lalki (7) review (7) Kuretake (6) artykuł (5) ślub (5) monster high (4) steampunk (4) zakładki (4) fotografia (3) pudełka (3) home (2) pop-up (2) ramka (2) shadowbox (2) (anty)ramki i lustra (1) magnesy (1) quilling (1) recycle (1) vintage (1)
Copyright © 2014 Drycha - mixedmedia - craft - handmade , Blogger