Drycha jubilersko
Skończyłam moje pierwsze prace w srebrze :)
(próba 925)
Szalenie polubiłam obrączkę w oksydowane paski :)
(próba 925)
Szalenie polubiłam obrączkę w oksydowane paski :)
Jeszcze muszę podszkolić się w fotografowaniu takich rzeczy, bo na zdjęciach nie widać, jak obrączki są wypolerowane, jak lśnią :( Może to kwestia niejednolitego otoczenia?... Następnym razem obfotografuję lepiej :)
nowa technika?! hohoo! wzor mnie tez sie podoba :) cos innego niz zwykle - fajnie :)
OdpowiedzUsuńja się w kolejce ustawiam:) Ty już wiesz po co:)))
OdpowiedzUsuńSuper wyszły! :D
OdpowiedzUsuńChoć w wersji niedokończonej też były fajne :D
o rany...jest coś czym sie nie zajmujesz???...piękna!!:)))
OdpowiedzUsuńPięknie, powodzenia zycze!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMnie się wersja końcowa i pośrednia - tak samo podobają!! Cudnie móc widzieć jak się rozwijasz w kolejnej dziedzinie, wiesz jak Ci kibicuję! :*
OdpowiedzUsuńCuda :)
OdpowiedzUsuńobie wersje są super, choć ja skłaniam sie ku tej jednolitej ;-)
OdpowiedzUsuńfajnie, że ciągle próbujesz nowych rzeczy, gratulacje
super wyszłyy!
OdpowiedzUsuńwow! cudna!
OdpowiedzUsuńależ super. działaj, działaj!
OdpowiedzUsuńnooo, brawo! już myślałam, że to perfekcyjnie ulepiona obrączka z AC a tu miłe zaskoczenie! brawo brawo!
OdpowiedzUsuńłoł, srebro...chmmm...no tak, obserwując Twoje działania artystyczne od pewnego czasu, nie powinnam być zaskoczona. Ale jestem! Gratuluję wszechstronnego talentu i życzę dalszych odważnych poczynań:)
OdpowiedzUsuńO... Bardzo ładnie Ci to wyszło :) Chociaż ja bardziej preferuję właśnie takie niedotarte i niedopolerowane srebro, bardziej surowe :)
OdpowiedzUsuńŚwietne!!!! Też tak chcę:)
OdpowiedzUsuńCzego się nie dotkniesz efekt jest kapitalny!