Macabre * Makabra - Makabreska
W poniedziałek ruszyła wymiana Wędrujących Journali :) To już druga, którą rozpoczęłam!
Mój journal jest strasznie trudny do
obfotografowania (szczególnie w tym listopadowym świetle…), dużo tu
błysków, odblasków, brokat się mieni… Pełny opis użytych produktów znajdziecie na blogu Na Strychu :) Zapraszam!
I started Round Journals in Monday! :D That's my second edition of these :)
My journal is super hard to photographing... (especially in november light here!) There are a lot of shines, sparkles etc...
Fajne zapięcie, nie? :D * Great clasp, isn't it? :D
Zaraz po otwarciu ukazuje się nam... kieszonka wypakowana inspiracjami i "N1" czyli listem przewodnim:
Inside... first what You see is pocket with inspirations and "N1" - letter from me about this journal:
Inside... first what You see is pocket with inspirations and "N1" - letter from me about this journal:
...a to już mów wpis. Pop-upowy :D STRASZNIE mi sie spodobał cytat! znalazłam go gdzieś w sieci :)
That's my entry. Pop-up! :) I really LOVE that quote! I found it on the internet.
That's my entry. Pop-up! :) I really LOVE that quote! I found it on the internet.
W środku wystemplowałam już nowymi stemplami 3rd Eye
:D "dots", "anatomical heart S" i "frame piece3" :D Poniżej (prawie)
tyłeczek, czyli strony na autografy, daty i oznaczenie na mapce :)
I stamped with new 3rd Eye stamp designs!!! :D "dots", "anatomical heart S" and "frame piece3" :D
Last pages are for signs, dates and marking places on the map:
I stamped with new 3rd Eye stamp designs!!! :D "dots", "anatomical heart S" and "frame piece3" :D
Last pages are for signs, dates and marking places on the map:
Detale:* Details:
No i to by było na tyle... Journal wroci do mnie... za rok? O ile nic się po drodze nie wydarzy...
That's all... Journal return to me... for a year? I hope...
Prawdziwe cudo! Musi niezwykle wyglądać na żywo!
OdpowiedzUsuńech, żałuję, że nie będę miała okazji obejrzeć, piękny jest i świetny temat
OdpowiedzUsuńoj tam od razu "nie będę miała"... nie zniknął, tylko poleciał w wędrówkę :)
Usuńhaha zajebisty ten wpis! ;)
OdpowiedzUsuńNasuwa mi się jedno niecenzuralne słowo. Dlatego zastąpię je tak: genialne to cudo, a cytat boski :D
OdpowiedzUsuńŚwietny! Cytat też, jeden z moich ulubionych. Drysz, a jaka jest idea wędrujących żurnali? Z czym to się je?
OdpowiedzUsuńTak jak wędrujące albumy :) Tzn zbiera się grupa osób, każda robi bazę journala tzn. notes z wolnymi miejscami na wpisy... i wszystkie journale wędrują z rąk do rąk zapełniając się wpisami :) Można wybrać temat (ja wybrałam temat "makabra-makabreska":), można dać wolną rękę...
UsuńAh, takie buty. Zacna idea :-)
Usuńwow this is awesome. I see a butterfly peeking out.. what tool or punch did you use?
OdpowiedzUsuńgreat colors.
Hi Mon!
UsuńI cut out one butterfly from Graphic45 paper. Second is Imaginarium Designs chipboard :)
Genialny, Dryszko, epic, jedyny, obłędny, pięknyyyyyy!!!!!
OdpowiedzUsuńWow - this is so intriguing! I love your techniques!!
OdpowiedzUsuńokladka piekna, taka mmm do wymacania, ale to, co kryje sie w srodku to juz prawdziwe cukiereczki! :D
OdpowiedzUsuńWielkie wrażenie na mnie zrobił ten album! "Mięsisty" taki...I dopracowany tak, że az onieśmiela.
OdpowiedzUsuńo jasny gwint! Ale journal!! ten cytat na pierwszy rzut oka naprawdę makabryczny... ;)
OdpowiedzUsuńThis is fantastic! Would love to see a tutorial/vid of this and or teachers notebook!
OdpowiedzUsuń