schiza u Wolfann
Na spotkaniu w Manufabricum (jakiś czas temu) dorwałam się do Wolfanniastego journala.
Zadaniem było zaaranżowanie karminowych plamek (na każdej stronie Wolfann namalowała inne).
Some time ago in Manufabricum I get ma friend's round art journal. What should I do in this? Arrange carmine stains made by Wolfann. I pick these pages:
Some time ago in Manufabricum I get ma friend's round art journal. What should I do in this? Arrange carmine stains made by Wolfann. I pick these pages:
Od razu przyszły mi na myśl ZĘBY!
I did illustrations with TEETH!
I did illustrations with TEETH!
czytam "zęby" a widzę oczy i lekko zgłupiałam ;) dopiero jak przesunęłam stronę w dół to się wyjaśniło :))) bardzo pomysłowo zaaranżowałaś te plamki - świetne rysunki i fajne kolory!
OdpowiedzUsuńKapitalny pomysł. Że "Dryszkowe" wykonanie i interpretacja :) to nie muszę dodawać ale te oczy jaki czad. Super!!!
OdpowiedzUsuńSUPER! Ale miałaś pomysł! No i wykonanie REWELACJA!!! :-)
OdpowiedzUsuńOh so different! Neat!
OdpowiedzUsuńfajne te zęby! :DDD
OdpowiedzUsuńTo się nazywa mieć pomysł! Cudowny wpis.
OdpowiedzUsuń