Wyzwanie rysunkowe: DONICZKA

Witajcie w ten piękny, pierwszojesienny dzień!D Może pogoda nie jest idealna ale nie umiem nie lubić tego dnia ;) Uwielbiam jesień! Bez dalszego zbędnego paplania: zapraszam do kolejnego tematu w wyzwaniu rysunkowym! Choć może "wyzwanie z martwą naturą" by lepiej pasowało? Co myślicie o zmianie nazwy?

Jeśli wpadłeś do nas pierwszy raz - witam w serii wyzwać rysunkowo/malunkowo/szkicowym z martwą naturą jako głównym zadaniem. Rysowanie martwej natury uczy perspektywy, spostrzegawczości i pewnie paru innych rzeczy ;) ale zebranie się do ćwiczenia nie jest dla wszystkich takie łatwe (osobiście wolę rysować mandale, na których punkcie mam ostatnio bzika). Razem raźniej! Wybieramy tematy w kolejności alfabetycznej, w dodatku takie, żeby każdy mógł rysowanie z martwej natury poćwiczyć. Szkicowanie wieży Eiffla lub Hugh Jackmana odpada - wybaczcie ;) Ćwiczyć można nie tylko z tematem tego tygodnia - inlinkz z poprzednich wyzwań nadal są otwarte :) Pamiętajcie o wklejeniu naszego bannerka do Waszych postów i linkowania. (Wkrótce utworzę katalog ze zgłaszanymi przez Was rysunkami na moim facebooku)

W tym tygodniu tematem jest DONICZKA!

Łatwe? Za łatwe? W pierwszym momencie może się tak wydawać ;) Bierzcie się za ołówki, długopisy, akwarelki, kredki - wszystko na co macie ochotę - zapraszamy do zabawy :D

Siwka:

"doniczka na szybko i trochę krzywo, ręka się mnie jeszcze nie słucha- musi poćwiczyć;)"

Tores:

"Doniczka z natury, roślinka z wyobraźni :) "

Pasiakowa:

"Doniczki.. szkice szkicowate tylko na dziś."

 Drycha:

Doniczka doniczką ale pilnowanie wszystkich odblasków i odbić na jej powierzchni to jest coś!

An InLinkz Link-up