Ten "dark grey" ("ciemna szarość") jest mało... ciemny :)) a oliwka (Olive) jest bardzo żółta (mogłaby być ciemniejsza jak na mój gust) ale ogólnie paleta na pierwsze wrażenie jest ciekawa. Tradycyjnie brakuje mi bordowego.
Test kolorów i ich nakładania/mieszania wykonałam na czarnym kartonie Canson oraz na papierze Canson Imagine Mixedmedia.
Test krycia. 1-kredka nałożona bezpośrednio na papier; 2 - kredka roztarta; 3 - kredka rozpuszczona
Kredki olejne Primy pozytywnie mnie zaskoczyły. Są nieźle napigmentowane. Kolory są fajne, a wygląd jest przyjemny. To nie zmienia mojego zdania o pastelach olejnych nakładanych na kartkę i zostawianych w tej formie (nie lubię tego, że się lepią itp.) ale do rozcierania i używania z wodą są na serio fajne.
Pamiętajcie tylko, że wszystko piszę z pierwszych wrażeń ;) zobaczymy, czy na dłużej przyjmą się w moich projektach.
Co myślicie o tych pastelach? Używaliście ich? Zastanawiacie się nad zakupem? Macie jakieś specjalne spostrzeżenia? Piszcie! :)
Bardzo fajny film, jak zwykle! W palecie kredek brakuje rzeczywiście oliwki i jaśniejszego różu, jednak zawsze można to sobie zmieszać. Lubię te kredki, zwykle rysuję nimi po macie do mediów lub paletce i w ten sposób mieszam kolory. Poza tym mam takie same spostrzeżenia jak Ty.
Świetny film!!! Mam podobne spostrzeżenia
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńChętnie przemyśle ich zaku[ aczkolwiek rzadko używam pasteli :)
OdpowiedzUsuńOj ja pasteli olejnych w ogóle nie używam ale że uwielbiam media, wodne, to musiałam spróbować i te :))
UsuńBardzo fajny film, jak zwykle! W palecie kredek brakuje rzeczywiście oliwki i jaśniejszego różu, jednak zawsze można to sobie zmieszać. Lubię te kredki, zwykle rysuję nimi po macie do mediów lub paletce i w ten sposób mieszam kolory. Poza tym mam takie same spostrzeżenia jak Ty.
OdpowiedzUsuńFaktycznie nie ma jasnoróżowego! No tak, sama bym tego chyba nie zauważyła :)))
Usuń